Obserwatorzy

27.05.2014

Opowiadanie o Liamie i Natalie cz.6

"Proszę " odpowiedziałam i wychyliłam się z łazienki
"Słuchaj Natalie nie chce Ci przeszkadzać ale mam dwie sprawy .. Pierwsza przepraszam za dzisiaj nie powinieniem a druga to ktoś przyszedł o Cb a i jeszcze coś pogadaj z Hazzą okey ? "
"Nie ma sprawy wybaczyłam już wszystkim :) A przedstawił się chociaż ? .... POgadam z nim jak zjem obiad bo umieram z głodu "
"Nie nie przedstawił się ale chyba jest lekko wkurzony bynajmniej tak wywnioskowałem po tym jak uderzył Nialla a potem Liama ... Dzięki że sie o nas troszczysz "
"No to ja już chyba wiem kto przyszedł .... Nie wierze jak on mógł ja sobie zaraz z nim pogadam ... No przecież od tego jestem co nei ? " powiedziałam i wyleciałam cała w nerwach ze swojego pokoju
Kiedy doszłam do drzwi już byłam pewna na 10000000% że to Theo ...
"Jak śmiałeś uderzyć mojego przyjaciela i chłopaka ... Chłopaki nic wam nie jest ? .... Wynoś sie stąd !!! "
"Cześć księżniczko Ciebie też dobrze widzieć .... No wiesz musiałem im dać nauczke bo sie przystawiają do mojej dziewczyny "
"A Ciebie wręcz przeciwnie .... Wynoś się stąd nie chce Cie widzieć my nie jesteśmy już razem .... Proszę Cię nic tylko sie ostatnio kłóciliśmy ... Mam Cię dosyć i zdania nie zmienie ...... Wykasuj sobie mnie z życiorysu możesz wpisać mnie na liste byłych dziewczyn .... Coś jeszcze .... ? A zapomniałabym masz ten swój wisiorek nic tylko mi przeszkadza" nie wierzyłam własnym uszom że mnie na to stać
On nic nie powiedział tylko walnął mnie z liścia w twarz
"Szmata "
"Co Ty powiedziałeś ???? Cofnij to albo pożałujesz " powiedział Zayn
" A co mi zrobisz lalusiu walniesz mnie ? Watpie .... A ta szmata nie zasługuje na żadnych przyjacioł"
" No i przesadziłeś " krzyknął rozzłoszczony Zayn i przywalił z calej pety Theo prosto w nos ....
Chłopaki tak sie szarpali a ja nieustannie i bezskutecznie próbowałam ich rozdzielić ...
Nagle do mojego domu weszła Pezz , Leigh-Anne , Jesy i Jade .
Po trudach walki rozdzieliłam chłopaków z pomocą dziewczyn ...
"A teraz frajerze wynoś się stąd " powiedziałam za co oberwałam z pięści w brzuch .
"Zasłużyłaś szmato ! " powiedział i wyszedł wręcz wybiegł .
Wokół mnie zebrała się grupka .
"Ludzie odsuńcie sie dajcie jej oddychać " powiedział Liam do wszystkich a potem dodał "Już po wszystkim ... Boli ? "
"Nie " skłamałam i zaczełam płakać czulam się bezsilna i nie płakałam dlatego że mnie bolał jak cholera brzuch ale dlatego że byłam w związku z takim debilem jak ja mogłam czegoś takiego nie widzieć .
"To dlaczego płaczesz ? " spytała się Pezz
" Bo nie wiedziałam że Theo jest taki .... Wiedziałam że się lubi bić ale nie wiedziałam że dziewczyny też ... I nie mogę uwierzyć że tak się o mnie troszczycie .. Przecież jutro macie koncert jak wystąpicie "
"O to się nie martw mysza ... Makijaż zdziała wszystko ... Gorzej z Toba .. Jak brzuch " powiedział Harry
"Boli jak cholera .... O mój boże ZAyn jak Ty wyglądasz ?! " krzyknełam z przerażeniem


Wieczorem albo za pare godzin dalej :P
/Mrs.Payne

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz