Obserwatorzy

12.07.2014

Opowiadanie o Niallerku cz.1

Hejka cieszycie się dodam nowe opowiadanko wiem że musieliście trochę na nie poczekać ale nie miałam kompletnie weny :(

Czytasz=komentujesz=znak dla mnie że Ci się podoba = zachęta do dalszego pisania

Hejka jestem Pati tak mnie wołają moi przyjaciele ... Mam 17 lat i właśnie skończyłam pierwszą klasę technikum cukierniczego ( mojemu chłopakowi bardzo podoba się mój przyszły zawód )... Jak już powiedziałam wcześniej mam chłopaka ale o tym za chwilę ... Mam młodszego brata ma na imię Krzysio i ma 6 latek .. Pewnie spytacie się jak sie poznałam z moim chłopakiem bo reszta was nie interesuje no więc tak .... Moim chłopakiem jest Niall Horan tak ten z 1D nie lubię o tym mówić bo chcemy mieć choć trochę więcęj prywatności niż Perrie i Zayn ale no cóż raz kozie śmierć :P
Poznałam się z nim przez przypadek podczas moich nielicznych wymarzonych wakacji w LA .
Pewnie spytacie się skąd taka szara myszka miała pięniądze na to wszystko ? A no mam bogatą rodzinę ale to nie o to chodzi akurat na wszystkie swoje przyjemności zarabiam osobiście :) Pracuje jako opiekunka do dzieci a czasami roznosze ulotki :) Nie jest to miłe ale daje to satysfakcje jak dostajesz swoją pierwszą wypłate :3 No ale wróćmy do mojego pierwszego spotkania z Niallerem ..
No więc jak to polka nie miałam mapy a może inaczej miałam mapę ale zapomniałam jej spakować :) zdarza się nawet najlepszym postanowiłam pochodzić bez mapy tylko wzięłam nazwę ulicy na której miałam hotel żeby móc potem trafić kiedy doszłam na przedmieścia LA czyli w zupełnie inną stronę niż chciałam ktoś mnie zaczepił
-Przepraszam nie wie pani jak mogę dotrzeć na główny plac ? -spytał przystojniak dziwnie mi znajomy
-Niestety sama sie zgubiłam - odpowiedziałam i dopiero teraz zobaczyłam że to Liam Payne z 1D
-Aha no to może razem poszukamy ulic :) - spytał
-Z wielka chęcią w ogóle Patrycja jestem :) --powiedziałam i podałam ręke na przywitanie
-Liam -odpowiedział i uścisnął mi dłoń a potem zbladł bo zobaczył na mojej ręce czerwoną wstążkę i bransoletke z 1D
-Spokojnie nie jestem tego typu fanka która krzyczy , piszczy i płacze ....
-To dobrze.... Skąd wiedziałaś ?
-Hmmm łatwo odczytać z Twojej twarzy :)
-No tak muszę zaczać maskować to co czuje
-Nie właśnie tak jest najlepiej bo wtedy widać to co na prawdę czujesz a nie maskę
-Serio ?
-Tak wtedy jesteś sobą a nie jakimś obcym człowiekiem ... To gdzie idziemy  ?
-No właśnie nwm ... MIałem iść do sklepu ale nie mam pojęcia gdize jest to może masz ochotę poznać resztę chłopaków ?
-A z wielką chęcią :)
Kiedy udaliśmy się do ich domu sama w to nie wierzyłam był ogromny dwa razy jak dom mojego wujka na wsi :) BYłam pod wielkim wrażeniem ...Liam wpuścił mnie pierwszą do domu i od razu od wejścia przywitał mnie smród przypalania czegoś
-Ludzie nie ma mnie w domu 5 minut a wy już coś palicie ?
-TO nie ja.....Cześć jestem Harry
-Ona  o tym wie spójrz na jej ręke - powiedział Liam i pobiegł do kuchni ugasić pożar
-Patrycja -powiedziałam i zrobiłam się czerwona bo Harry nie miał nic na sobie
-Oj przepraszam na chwilkę ... zwykle jesteśmy w gronie przyjaciół i oni się do tego przyzwyczaili
-Nie spokojnie pamietam że kiedy chodzisz nago czujesz sie wyzwolony i wolny także spoko ale załóż chociaż bokserkki ok ?
-Jasne już się robi ... Nie chciałem żeby tak głupio wyszlo
-Jeezu głodny jestem ...Liam zrób coś !!!! - wydarł się Niall
-Liam mogę coś dla was ugotować ? -spytałam nieśmiało po czym Niall się odwrócił bo mnie w ogółe nie zauważył
-A chce Ci się oni są bardzo wymagający -powiedział
-Jasne to będzie dla mnie przyjemność
-Hej jestem Niall .... -powiedział ze świecacymi sie oczami Niall
-Patrycja ... Niall czy ty nie masz przypadkiem gorączki bo Ci się strasznie oczy świeca i masz kolory na policzkach pokaż czoło - powiedziałam i nie czekając na ruch chłopaka dotknęłam jego czoła
-O hej LOuis ...Jestem Patrycja i mam do Ciebie prośbę idź do apteki i kup witaminę C najlepiej do picia i coś na odporność ok ?
-Hej jasne a po co nam to ?
-Bo Nialler ma gorączke ...a Ty idziesz natychmiast do łóżka pod ciepła kołdre i czekasz aż ktoś Ci przyniesie jedzenie i leki zrozumiano  ?
-Tak jest mamo
-Nie jestem Twoją mama tylko fanka i się o CIebie martwię
-No okey okey ...
-Mogę być tak ubrany ? -spytał Harry stojąc przede mna w samych bokserkach
-Tak o wiele lepiej ...Kocham Twoje tatuaże więc lubię jak je eksponujesz :3
-To się ciesze
-Wróciłem !!!! -krzyknał z drzwi Zayn razem z Perrie
-Okeeey !!! -krzyknął Liam z kuchni - Patrycja czy mogłabyś przyjść
-Jasne już lece Liaś
-hej jestem Zayn a to moja narzeczona Perrie a Ty jak masz na imię ?
-Patrycja wasza fanka .... potem wam opowiem jak tutaj trafiłam
-Okey będziemy w salonie ...MIło było Cię poznac
-Was też


No dobra  na dzisiaj to tyle jeżeli zobacze pare komentarzy pod tym opowiadaniem jutro pojawi się next :)
KOcham waas

2 komentarze:

  1. Fajnie piszesz! Oby tak dalej. Życzę dużo weny! Czytelniczka *_* <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Super. Czekam na nexta. :D Zajrzyj do mnie Patri. ♥ http://klulikowyblogonedirection.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń